Wygnane siostry przed opuszczeniem w 1810 roku klasztoru w Trzebnicy schowały najcenniejsze skarby w tajemnej skrytce w zakrystii. Wśród tych skarbów znalazła się gliniana figurka Dzieciątka Jezus z prawą ręką przyłożoną do ust. Ma zaledwie 9 cm długości. Leżała w ukryciu przez ponad pół wieku.
Dawanie sobie prezentów w okresie świąt Bożego Narodzenia w istocie rzeczy ma chrześcijański charakter. Tak, bo przede wszystkim Jezus – Słowo Wcielone – jest Darem Bożym dla ludzi. My zaś dzielimy się tą radością nawzajem i dajemy sobie z tej okazji jakiś podarek. Robi się tak bardziej lub mniej świadomie na całym świecie, ale tylko na Górnym Śląsku powszechnie nazywa się to „dzieciątkiem”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marek Szołtysek