Jego krew wystarczy

Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam już więcej nie zachodzi potrzeba ofiary za grzechy (Hbr 10,18)

Hbr 10, 11-14. 18

Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam już więcej nie zachodzi potrzeba ofiary za grzechy (Hbr 10,18)

Autor Listu do Hebrajczyków zwraca się do Żydów, którzy będąc znawcami przepisów Prawa Mojżeszowego, byli świadomi systemu ofiarniczego, funkcjonującego w Izraelu. Aby zmyć grzech z człowieka, należało złożyć ofiarę ze zwierzęcia, a jego krew miała zakryć winy człowieka. System ten był niedoskonały, bo nie dość, że nie zmywał wszystkich grzechów, to jeszcze nakazywał zabijać kolejne zwierzęta, gdyż śmierć jednego była niewystarczająca.

Jezus przychodzi na ten świat jako Najwyższy Arcykapłan, który składając ofiarę z samego siebie i robiąc to raz na zawsze, zmazuje wszelki grzech tego świata. Słowo „ewangelia” można przetłumaczyć jako radosna nowina. Jest radosna, ponieważ przekazuje nam, że nasze winy są zmazane i nie potrzeba już ofiary za nie! Zły duch bardzo często próbuje podważyć tę prawdę. Po czym to poznać? Po myślach, które wielokrotnie mamy w naszych głowach. Jak często zdarza Ci się słyszeć takie myśli na swój temat: „Pan Bóg chyba się na mnie gniewa… Nie jestem pewny czy mi przebaczył… Moje grzechy były naprawdę okropne, czy to możliwe, żeby On już ich nie pamiętał?". Te wątpliwości uderzają w prawdę o tym, że Jezusowi na krzyżu udało się nas zbawić, w to że Jego ofiara była doskonała.

Prawda jest jednak taka, że Jego krew wystarcza, aby zmazać Twoje i moje winy. Niech wzorem ufności w świętą krew Jezusa będzie dla nas postawa świętego Jana od Krzyża, wielkiego teologa. Święty pod koniec swojego życia zmagał się z chorobą. Czytamy o nim, że gdy choroba postępowała i gdy leżał na łożu śmierci, bracia przypomnieli mu wszystko, co wycierpiał dla Boga i wszystkie jego dobre dzieła, które uczynił. Jego odpowiedź momentalnie ich uciszyła: „To nie czas na myślenie o moich dobrych czynach. To dzięki krwi naszego Pana Jezusa Chrystusa mam nadzieję zbawienia!” Potrzebujemy zaufać ofierze Chrystusa tak mocno, abyśmy nie pokładali ufności przed Bogiem ani w swoich cnotach, ani nie załamali się swoimi upadkami. W Nim zawsze jest nadzieja.  

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Zieliński Marcin Zieliński W II czytaniu