Dominika Szczawińska i s. Joanna Nowińska w podcaście „Trudne fragmenty Biblii” #53.
Czytając historię wdowy z Sarepty Sydońskiej, która podzieliła się z prorokiem Eliaszem ostatnim podpłomykiem, czy o wdowie, która w Świątyni Jerozolimskiej wrzuciła do skarbony wszystko co miała – czyli dwa leptony – zazwyczaj skupiamy się na ich bezgranicznym zaufaniu Bogu. Czy znajdziemy w Biblii informację o tym, dlaczego tak postąpiły? Czy wiemy coś o ich relacji z Panem?
– Wdowa z Sarepty Sydońskiej to poganka. Nie miała żadnego powodu, by gościć Eliasza. Również dla proroka wizja zamieszkania u niej nie była niczym naturalnym – wyjaśnia siostra Joanna Nowińska. – Spotkali się i doświadczyli Bożej wierności i pomocy, bo wcześniej zaufali Panu, który uprzedził ich o tym, co się wydarzy. Bóg przygotował zarówno wdowę, jak i proroka.
Wejdź i słuchaj: Wszystkie odcinki podcastów „Gościa Niedzielnego”
SŁUCHAJ TEŻ NA: