Klaryski ze Słupska modlą się za nas wszystkich. Non stop…
Niedawno do klasztoru sióstr klarysek w Słupsku przyszła prośba o modlitwę: za dziewczynkę, chore maleństwo, któremu lekarze nie dawali już szans. Siostry zaczęły się modlić. Gorliwie, jak to robią od założenia zakonu w połowie XIX wieku. I tak, jak robią w Słupsku od 1947 roku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2006 redaktor warszawskiej edycji GN, od 2011 dziennikarz działu „Polska” w GN. Autorka kilku książek, m.in. „Wojennych sióstr” oraz „Święci 1944. Będziesz miłował”.