Poród Ducha

Czasem ludzie mówią: „Modlę się, ale nie wiem, czy dobrze”. Dylemat ten znał już św. Paweł i tłumaczył Rzymianom, co się wtedy dzieje: „Duch Święty przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami”.

1m 1s

Najpierw trzeba rozszyfrować, co znaczy dla św. Pawła „modlić się tak, jak trzeba”. Wyrażenie „tak, jak trzeba” używane było przez stoików w sensie „tak, jak jest właściwie”. Niektórzy starają się rozumieć to jako wewnętrzny przymus, by wypełnić wolę Boga (por. 2 Mch 6,20; 2 Tm 2,6.24). Najprościej jednak byłoby rozumieć sprawę właściwej modlitwy tak: Bóg ma swój plan dla całego stworzenia i dlatego modlitwy wierzących powinny być zgodne z planem Boga. Nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, wtedy, kiedy modlimy się nie o to, czego Bóg dla nas czy dla innych chce.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

ks. Wojciech Węgrzyniak