Co to znaczy, że Mojżesz rozmawiał z Bogiem twarzą w twarz, jak się rozmawia z przyjacielem? W dniu liturgicznego wspomnienia wielkiej postaci Starego Testamentu rozmawiamy z o. Jarosławem Kuffelem, jezuitą.
Jarosław Dudała: Księga Wyjścia mówi, że Mojżesz rozmawiał z Bogiem twarzą w twarz. Tymczasem Pan Jezus powiedział, że Boga (w domyśle: Boga Ojca) nikt nigdy nie widział. Co w takim razie ujrzał Mojżesz?
O. Jarosław Kuffel SJ: Sądzę, że to było po prostu doświadczenie spotkania – doświadczenie bardzo duchowe, pozwalające stwierdzić, że Mojżesz dojrzał to, co jest niejako istotą Pana Boga: miłość, to, iż Bóg jest stwórcą i Panem życia. Na pewno było to doświadczenie bardzo głębokie, ale nie takie, jakie możemy sobie wyobrażać: fizycznie spotkanie twarzą w twarz. Chodzi o takie doświadczenie, które wywarło piętno na całym jego życiu, i o bliską, zażyłą relację.
Biblia mówi dalej, że Mojżesz rozmawiał z Bogiem, „jak się rozmawia z przyjacielem”.
Przyjacielem możemy nazwać kogoś, z kim przeszliśmy różne doświadczenia – i te dobre, i te trudne. Tylko przed kimś takim odsłaniamy swoje tajemnice czy – mówiąc trochę poetycko – wzajemnie otwieramy na siebie swoje serca. Gdy mowa jest o rozmowie „jak przyjaciel z przyjacielem”, to chodzi o bliską relację, która ukształtowała się poprzez wzajemne poszukiwanie siebie nawzajem – Boga i człowieka – na drodze życia, która jest także drogą duchową.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jarosław Dudała Dziennikarz, prawnik, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego”. Były korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej w Katowicach. Współpracował m.in. z Radiem Watykańskim i Telewizją Polską. Od roku 2006 pracuje w „Gościu”.