„Fałszywy świadek” bułgarskiej reżyserki Igliki Triffonovej jest dowodem na to, że godne uwagi filmy powstają nie tylko na Zachodzie, ale także u naszych bliższych czy dalszych sąsiadów.
Bohaterami filmu, luźno nawiązującego do historii masakry dokonanej w bośniackiej wsi Glogova, gdzie Serbowie zabili 64 mieszkańców, jest dwoje prawników – prokurator Catherine Lagrange i obrońca Mikhail Finn, którzy biorą udział w toczącym się przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze procesie przeciwko Miloradowi Krsticiowi, oskarżonemu o popełnienie zbrodni wojennych w Bośni. Wydaje się, że wyrok, który ma wkrótce zapaść, nie będzie budził wątpliwości, tym bardziej że winę oskarżonego potwierdzają zeznania jego byłego podwładnego, młodego chłopca. Jednak Krstić przysięga, że nigdy go nie widział. Jego obrońca postanawia sprawdzić przeszłość świadka i wyrusza do Bośni. Na miejscu dokonuje zdumiewającego odkrycia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Edward Kabiesz Dziennikarz działu „Kultura”, w latach 1991–2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk.