Klucz do pełni. Karmel dla młodych

Duchowość karmelitańska nie jest łatwa, ale pociąga młodych ludzi. Głębię i prostotę bycia przed Bogiem odkrywają oni m.in. podczas wakacyjnych Karmelitańskich Dni Młodych, które co roku odbywają się w klasztorze karmelitów bosych w Czernej.

Hasłem tegorocznych Karmelitańskich Dni Młodych jest „Klucz do pełni”. – Tym kluczem jest Maryja. Ona, Patronka wszystkich naszych spotkań, kieruje nas do Boga, jest naszym najlepszym przewodnikiem. Prowadzi nas do pełni, czyli do życia z Nim w przyjaźni, stopniowego jednoczenia się z Nim – wyjaśnia o. Sylwester Rzepecki OCD, jeden z organizatorów spotkania. – W tym kluczu zawarte są też wiara, nadzieja i miłość, dzięki którym do tej pełni dochodzimy – dodaje.

W spotkaniach uczestniczy co roku ok. 250 osób.

Czego szukają młodzi w duchowości karmelitańskiej, która nie jest prosta i stanowi wyzwanie również dla dojrzałych osób? – Każdy człowiek na pewnym etapie swojego życia, i to wcale nie zależy od wieku, potrzebuje w relacji z Bogiem czegoś głębszego. U nas nie ma fajerwerków, wielkich emocji, ale jest cisza, która rodzi pokój w sercu – uważa karmelita.

Cisza jednak także nie jest łatwa, zwłaszcza dla przebodźcowanych na co dzień młodych ludzi. Podczas Karmelitańskich Dni Młodych wchodzi się w nią stopniowo, ćwicząc się w modlitwie, którą swoim duchowym braciom i siostrą zostawili św. Teresa Wielka i św. Jan od Krzyża. W Czernej młodzi odkrywają jej głębię.

– Odkrywają, że na modlitwie nie muszą wiele mówić, ale po prostu mogą być z Bogiem – podkreśla o. Rzepecki.

Aby cisza nie przytłoczyła, trzeba się jej nauczyć. Modlitwa jest więc prowadzona. Bloki ciszy trwają kilka minut, każdy z nich jest wprowadzony czytaniem słowa Bożego, wyjaśnianiem, w jaki sposób wyrażać przed Bogiem poprzez ciszę.

– Karmelici nie mają konkretnego schematu modlitwy, bo Teresa stawiała na wolność bycia przed Bogiem, ale na początku takie prowadzenie krok po kroku jest bardzo pomocne – dodaje zakonnik. 

Wymienia fundamenty: zaproszenie Ducha Świętego do modlitwy, stanięcie przed Bogiem w Jego obecności, powierzenie Mu wszystkiego, co dzieje się w sercu, również myśli, rozproszeń, lęków, problemów. Ważna jest medytacja czytanego fragmentu słowa Bożego i odniesienie do tego, co w nim porusza.

– Istotą jednak jest intymne spotkanie z Bogiem. Wszystkie kroki, które proponujemy na modlitwie, mają nas doprowadzić do takiego spotkania – podkreśla karmelita.
Moment, kiedy człowiek staje przed Bogiem i powierza Mu wszystko, jest kluczowy. 

– To jak wyprawa w góry. Idziemy, zdobywamy kolejne etapy, nic się nie dzieje, aż w końcu odkrywa się przed nami niesamowity widok i doznajemy zachwytu – tłumaczy o. Rzepecki.  

To jest ten moment: świadomość, że Bóg jest i że ja jestem z Nim. To wystarczy. W takiej chwili, kiedy człowiek jest z Nim sam na sam, może mówić Mu o wszystkim. Albo nie mówić nic. Milczeć. Po prostu być.

– Aby tego zasmakować, trzeba się przebić przez ścianę, barierę różnych rozproszeń, emocji. Kiedy jednak odkryjemy wolność i pokój, bo nagle okazuje się, że nie trzeba nic mówić, nie trzeba się wysilać, tylko po prostu sobie w ciszy być z Panem Bogiem, to jest tak silne doświadczenie, że już nie potrafimy inaczej się modlić – dodaje o. Sylwester. 

Do duszpasterstw karmelitańskich trafiają często ludzie, którzy szukają nowych horyzontów, bo dotychczasowe doświadczenia modlitwy i wspólnoty już im nie wystarczają. Karmel proponuje głębię spotkania z Bogiem, ale z tej intymnej głębi rodzą się także więzi międzyludzkie. 

– Jednym w najsilniejszych dla mnie doświadczeń Karmelitańskich Dni Młodych była sytuacja sprzed trzech lat. Po wieczornej Drodze Krzyżowej młodzi wracali do kościoła, gdzie do północy trwała adoracja. Patrzyłem na kilkaset młodych osób, które w ciszy trwały przed Najświętszym Sakramentem kilka godzin – wspomina karmelita, przyznając, że ten widok go umocnił. 

W tej ciszy zresztą wytworzyła się wspólnota. Każdy z nich modlił się sam przed Bogiem, ale razem stanowili jedność. 

Karmelitańskie Dni Młodych odbędą się od 25 do 28 lipca w Czernej pod Krzeszowicami. Tegorocznym gościem spotkania będzie kard. Anders Arborelius OCD, który urodził się w szwedzkiej rodzinie protestanckiej. Od zawsze tęsknił za życiem modlitwy i cichej adoracji, dlatego w wieku 20 lat przeszedł na katolicyzm, a następnie został karmelitą bosym. W Czernej będzie głosił konferencje i dzielił się z młodymi świadectwem swojego życia.

Program kilkudniowego spotkania wypełniony jest modlitwą indywidualną i we wspólnocie, rozmowami w małych grupach i zajęciami warsztatowymi. Jak co roku, młodzi zobaczą również przedstawienie teatralne w wykonaniu teatru Cordis – amatorskiej grupy, która działa na terenie Jastrzębia-Zdroju i okolic. Od lat za pośrednictwem tańca i sztuki teatralnej wyrażają treści związane z Pismem Świętym i życiem świętych. Szczegółowe informacje: kdmczerna.pl.

« 1 »

Magdalena  Dobrzyniak Magdalena Dobrzyniak Dziennikarka, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego”. Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim i podyplomowych studiów edytorskich na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. W mediach katolickich pracuje od 1997 roku. Wykładała dziennikarstwo na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Autorka książek „Nie mój Kościół” (z bp. Damianem Muskusem OFM) oraz „Bezbronni dorośli w Kościele” (z o. Tomaszem Francem OP).