Wielki Post jest po to, aby odnowić nasze chrzcielne przymierze z Jezusem Chrystusem.
1. Większość z nas przyjęła chrzest w wieku niemowlęcym. Jako dorośli możemy w wolności podjąć świadomie ten dar lub go odrzucić, lub też zaniedbać z ignorancji czy obojętności. Chrzest jest ściśle związany z tajemnicą paschalną Chrystusa. Przez śmierć Jezusa na krzyżu i Jego zmartwychwstanie zostaliśmy ocaleni z grzechu i śmierci. Te zbawienne owoce Jezusowej paschy zostały nam podarowane w sakramentach. A pierwszym z nich jest chrzest. To inicjacja, początek obdarowania. Ten paschalny sakrament jest jak szczepionka, dzięki której zostajemy obdarzeni „odpornością” na śmierć i dostajemy siłę do zwycięskiej walki ze złem. O tym właśnie mówi dziś drugie czytanie. Święty Piotr przypomina, że źródłem chrztu jest pascha Chrystusa, który „raz jeden umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić”.
2.Przeskoczmy w tekście do zdania poświęconego działaniu łaski chrzcielnej. Piotr ujmuje to w ciekawy sposób. Powiada, że cierpliwość Boża (tu synonim miłosierdzia) „ratuje nas w chrzcie nie przez obmycie brudu cielesnego, ale przez zobowiązanie dobrego sumienia wobec Boga – dzięki zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa”. Apostoł nawiązuje do obrzędów chrztu dorosłych, podczas których kandydat wyrzekał się szatana, grzechu i wszystkiego, co do grzechu prowadzi. Potem wyznawał wiarę. „Zwrócona do Boga prośba o dobre sumienie” oznacza więc chrzcielne zobowiązanie do odwrócenia się od zła i skierowania życia ku Bogu. W przypadku chrztu niemowląt to rodzice wyrzekają się zła i wyznają wiarę. Wielki Post jest po to, aby to chrzcielne zobowiązanie stało się naszym osobistym zobowiązaniem. Przymierze zawsze zawierają dwie strony. W przypadku chrztu – po jednej jest grzesznik, który wyrzeka się zła i przyrzeka iść w stronę Boga, po drugiej – Jezus Zmartwychwstały, który zobowiązuje się iść z nim tą drogą, aż do wiecznego życia w chwale Boga. Żyć po chrześcijańsku oznacza żyć w wierności temu przymierzu, czyli trwać w łasce chrztu. Porzucać zło i wybierać Boga. Wciąż od nowa.
3. I jeszcze słów kilka o tym, co znaczy, że Jezus „poszedł ogłosić zbawienie nawet duchom zamkniętym w więzieniu”. To jedyna biblijna wzmianka o „zstąpieniu Jezusa do Otchłani” (w wersji utrwalonej w credo w języku staropolskim – „do piekieł”). Teologiczny sens tej prawdy jest taki, że Chrystusowe odkupienie obejmuje także ludzi zmarłych w czasach Starego Przymierza. Ikona „Anastasis” ukazuje Jezusa, który schodzi do krainy śmierci (Szeolu) i wyciąga z tego „więzienia” Adama i Ewę. Nie należy zbytnio koncentrować się na samym obrazie. Istotny jest jego duchowy sens. Zbawienie jest zaoferowane wszystkim ludziom – żyjącym przed i po Chrystusie. Jeśli potop jest wymownym symbolem śmierci, to znakiem ratunku jest arka Noego. Jezus jest tą arką dla tych, którzy przez wiarę zechcą na nią wsiąść. Czy wszyscy wsiądą? Tego nie wiemy, ale dla wszystkich starczy miejsca i wszyscy mają tę szansę.
ks. Tomasz Jaklewicz