„Rosyjscy najeźdźcy wcale nie chcą zaprzestać agresji. Wręcz przeciwnie, zwiększają intensywność działań wojennych i otwarcie potwierdzają swoje zamiary zajęcia nowych terytoriów naszej ojczyzny” – mówi w swoim orędziu na 103. tydzień inwazji na Ukrainę abp Światosław Szewczuk.
Hierarcha wskazuje jednak na jedno pozytywne wydarzenie ostatnich dni – 50. wymianę jeńców, dzięki której 207 ludzi, najmłodszy 20-letni a najstarszy 61-letni, wróciło do ojczyzny. Wśród nich są m.in. lekarze z Mariupola.
Zwierzchnik ukraińskich grekokatolików w imieniu swojej wspólnoty wyraża wdzięczność wszystkim zaangażowanym w doprowadzenie do tego uwolnienia. Szczególnie wymienia tutaj Ojca Świętego Franciszka. Wskazuje również na Boże działanie oraz modlitwy krewnych i przyjaciół samych jeńców. „Wielu z nich jest rannych oraz wymaga specjalnej opieki i leczenia, ale ich odporność i historie o wielkości ducha, jakie opowiadają, nas inspirują” – mówi o wyzwolonych abp Szewczuk.
Hierarcha podkreśla, iż jego naród dostrzega wszelkie wsparcie w tak trudnych dla siebie chwilach. „Dlatego dziś po raz kolejny chcemy wyrazić wdzięczność wszystkim ludziom dobrej woli na całym świecie, którzy dzielą nasze cierpienie, którzy przyjmują do swoich domów naszych uchodźców, w tym kobiety, dzieci i osoby starsze” – wyznaje w orędziu. Szczególnie zwraca tutaj uwagę na osoby pełniące funkcje publiczne.
Jako przykład pozytywnych działań abp Szewczuk podał ostatnią decyzję Unii Europejskiej o pomocy finansowej dla napadniętego kraju. „Dla nas, Ukraińców, jest to przede wszystkim potężny gest moralnego wsparcia. Czujemy, że nie zostaliśmy opuszczeni w naszej walce” – wskazuje zwierzchnik miejscowych grekokatolików. Jak ponadto dodaje: „wbrew rosyjskiej propagandzie Europa i świat nie męczą się Ukrainą, a raczej starają się ją wspierać w każdy możliwy sposób. Jesteśmy wdzięczni zjednoczonej Europie za to wielkie wsparcie finansowe dla Ukrainy”.
W odniesieniu do wspomnianego wydarzenia abp Szewczuk zaznacza też: „jest oczywiste, że wojna przynosi zniszczenie, zniszczenie gospodarki i instytucji państwowych. Ta pomoc pomoże państwu ukraińskiemu przetrwać, wypłacić emerytury emerytom i pensje nauczycielom oraz zaleczyć rany ukraińskiej gospodarki”.
Następnie hierarcha kieruje uwagę również poza Europę i wystosowuje specjalny apel. „Wiemy, że dziś Stany Zjednoczone i inne potężne gospodarki świata zastanawiają się, jak wesprzeć Ukrainę. Prosimy przede wszystkim o pomoc człowiekowi na Ukrainie” – zaznacza zwierzchnik miejscowych grekokatolików. Opisuje on dokładniej, skąd płynie takie wezwanie: „potrzeba nam uzdrowić ludzkie serca. Musimy również każdego dnia odbudowywać nasze miasta i wsie, które wróg niestrudzenie i bezlitośnie niszczy. Mamy potrzebę, by poczuć pomocne ramię naszych braci i sióstr z całego świata”. Jak podkreśla abp Szewczuk, „naród ukraiński będzie o tym pamiętał przez całą przyszłą historię”.
Hierarcha zachęca więc, aby z ust Kościoła wybrzmiewała dziś wdzięczność względem wszystkich, którzy „zastanawiają się, jak pomóc Ukrainie, jak najskuteczniej wesprzeć nasz bohaterski naród za swoją wolność gotowy oddać to, co ma najcenniejszego – swoje życie”.
Vatican News