Złoty człowiek

Halina Konopacka jest jedną z najbardziej fascynujących postaci polskiej historii XX wieku.

W podręcznikach i wyszukiwarkach internetowych pozostanie na zawsze jako nasza pierwsza złota medalistka olimpijska (Amsterdam 1928), ale także współorganizatorka karkołomnej operacji wywozu polskiego złota we wrześniu 1939 roku. Oba te wydarzenia budują narrację dwóch filmów, które pod koniec ubiegłego roku powstały w TVP. To ciekawy przykład symultanicznej opowieści rozpisanej na dokument Macieja Dancewicza i fabułę Marka Bukowskiego („Konopacka. Walka o złoto”, tvp.vod). Oba się uzupełniają i niejako odsyłają do siebie. Aktorzy, grający główne role – Pola Błasik i Piotr Głowacki (wcielający się w postać Ignacego Matuszewskiego, męża sportsmenki) – w dokumencie opowiadają o tym, jak starali się „wejść w skórę” swoich bohaterów. Sceny fabularne są też doskonałą ilustracją wspomnień sprzed lat i uzupełnieniem archiwaliów.

Halina Konopacka ukończyła polonistykę, była osobą niezwykle wrażliwą, co nie przeszkadzało jej miotać dyskiem i kulą. Pisała wiersze, wydawała tomiki, a jednocześnie kierowała ciężarówką podczas wielodniowej ryzykownej eskapady pod niemieckimi bombami. Swoją urodą wręcz olśniewała, na salonach i w mediach pełniła rolę celebrytki, co nie przeszkadzało jej w prowadzeniu działalności edukacyjnej i charytatywnej, w świetnym kontakcie z młodzieżą – co pięknie zostało pokazane w filmie fabularnym. Jeśli szukać w II RP kogoś, kto mógłby pełnić rolę idola dla ówczesnych polskich dziewcząt, Konopacka znakomicie się do tego nadawała. W filmie dokumentalnym z właściwą sobie swadą, sportową sylwetkę naszej mistrzyni przedstawia Przemysław Babiarz, oprowadzając nas po miejscach z nią związanych.

Złoto odgrywało w życiu Konopackiej rolę szczególną. Medal z Amsterdamu miał wymiar historyczny, także dlatego, że towarzyszył małżeństwu Matuszewskich w ich odysei, nieprawdopodobnej wręcz eskapadzie lat 1939 i 1940. Złoto było też w niej najcenniejszym towarem, ocalonym kapitałem państwa podbitego przez Hitlera i Stalina. Walka o złoto jest więc motywem przewodnim tej niezwykłej biografii. Ale jest jeszcze jedno znaczenie słowa „złoto”. Mówi się czasem o kimś „złoty człowiek”. Halina Konopacka doskonale do tego opisu pasuje. Zachowała po sobie wyłącznie dobrą pamięć – jako sportowiec łączący siłę ciała i ducha, oraz jako żołnierz Rzeczpospolitej, wypełniający misję wręcz niemożliwą. Zachowajmy ją w pamięci także dla kolejnych pokoleń.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..
TAGI:

Piotr Legutko