Problem z implantami kości polega na tym, że nie rosną razem z dziećmi. Polscy naukowcy poradzili sobie z tą przeszkodą.
Otym, jak druk 3D zrewolucjonizował medycynę, napisano już wiele. Kolejny bardzo ważny rozdział tej historii napisali badacze z kilku polskich ośrodków naukowych. Udało im się stworzyć implant kostny, którego specyfika pozwala rozwiązać jeden z podstawowych problemów, z jakimi borykają się lekarze uzupełniający ubytki tkanki kostnej u dzieci. A problem jest poważny, bo o ile uzupełnienie na przykład uszczerbionej czaszki u dorosłego wymaga na ogół jednorazowego zabiegu, o tyle w przypadku dziecka, którego organizm wciąż rośnie, operacja musi być co pewien czas powtarzana, gdyż wraz z procesem wzrostu wszczepiona proteza staje się za mała i niedopasowana.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Wojciech Teister