Tegoroczny Dzień Dziecka arcybiskup (bo działo się to przed nominacją kardynalską) Grzegorz Ryś spędził w otoczeniu najmłodszych.
W Porszewicach koło Łodzi odbywały się akurat pierwsze rekolekcje dla rodzin z dziećmi z zespołem Downa. Ponad dwadzieścia rodzin, w których jedno z dzieci ma dodatkowy chromosom, razem modliło się, formowało, ale i świetnie się bawiło. Arcybiskup Ryś, który odwiedził Porszewice 1 czerwca, przewodniczył Eucharystii, a po obiedzie z kolorową gromadą ruszył do świętowania. Były bańki mydlane i kolorowe baloniki, ale największą atrakcję stanowiły cztery dmuchańce, na których szalały wszystkie dzieciaki. Ku radości zebranych na górę największej zjeżdżalni wspiął się też arcybiskup Grzegorz i razem z małą Lidką wykonał efektowny zjazd. Zaraz po nim chwycił gitarę i dał krótki koncert z towarzyszeniem chórku dzieci i ich rodziców. – Kościół musi odwzorowywać Pana Boga, a On ma zawsze więcej czasu, serca i energii dla tych, którzy Go bardziej potrzebują – mówił nam potem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Roman Koszowski