„Które to już święta w życiu? Lepiej nie liczyć, bo się w głowie zakręci” – żartował w jednym ze swoich wigilijnych felietonów Stefan Kisielewski. Jeśli ktoś jednak będzie liczyć, warto poddać analizie tak ilość, jak i jakość dni w bliskości z Nowonarodzonym.
Piotr Sacha