Cud dla niedowiarka

W relikwiarzu w Lanciano znajduje się mięsień sercowy i zbrylona krew. Udało się nawet określić jej grupę.

Mój dziadek, urodzony w 1905 roku 30 km stąd, nie słyszał o cudzie w Lanciano – mówi br. Santino Verna, franciszkanin posługujący w sanktuarium Cudu Eucharystycznego. Niezwykłe wydarzenie miało miejsce w VIII w. Przez kilka stuleci miejscowi zakonnicy nie rozgłaszali, jak cenną relikwię posiadają. Jednym z powodów miała być obawa przed saraceńskimi piratami, którzy mogliby wpaść na pomysł zniszczenia miejscowości przyciągającej pielgrzymów. Pierwsze drobne wzmianki o cudownej przemianie komunikantów w ciało i krew pochodzą dopiero z XVI w. W XX w. relikwie wystawiano najwyżej parę razy rocznie. Na współczesną sławę Lanciano ogromny wpływ miały badania, które na przełomie 1970 i 1971 r. przeprowadził prof. Odoardo Linoli, anatomopatolog, ordynator Zespołu Szpitali w Arezzo.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jakub Jałowiczor Jakub Jałowiczor