Bóg nie zależy od tego,czy ktoś w Niego wierzy.
Marek Migalski, publicysta i politolog z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, wystosował list otwarty do rektora tejże uczelni z apelem o likwidację Wydziału Teologicznego. Autor wymienia tytuły składanych tam prac dyplomowych, które uważa za kompromitujące, bo dotyczą na przykład kwestii aniołów albo powołania do dziewictwa. „To wstyd, że w XXI wieku częścią wspólnoty akademickiej są teolodzy” – pisze. Szczególnie irytuje go fakt, że osoby zdobywające stopnie naukowe na tym wydziale „mogą szczycić się tym samym dyplomem, co studenci i doktoranci, którzy kilka lat spędzili nie na nauce o demonach i aniołach, ale na badaniach kwarków, genów czy aperiodycznego monotylu”. Autor listu twierdzi, że „dowody na istnienie bogów są, delikatnie mówiąc, raczej wątpliwej natury”, a wykładane na wydziale przedmioty nazywa „katolicką indoktrynacją lub nauczaniem zgodnym z wizją świata Watykanu”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak