W trzęsieniu ziemi, do jakiego doszło w piątek wieczorem w Maroku zginęło ponad 2100 osób. Do powtórnego wstrząsu, o magnitudzie 3,9 w skali Richtera, doszło w niedzielę, w czasie, gdy ratownicy pracowali nad odnalezieniem ocalałych z piątkowego kataklizmu.
Marokańskie ministerstwo spraw wewnętrznych podało, że zginęły 2122 osoby, a 2421 zostało rannych, w tym 1404 jest w stanie krytycznym. W akcji pomocowej biorą udział wojskowe ekipy poszukiwawczo-ratownicze.
Wg ONZ, piątkowe trzęsienie o sile 6,8 w skali Richtera było najpotężniejszym od stulecia, jakie nawiedziło ten kraj. Jego skutki dotknęły ponad 300 tys. osób.
Epicentrum znajdowało się
Wstrząsy zarejestrowano na głębokości
Do największych zniszczeń doszło w rejonie gór Atlasu Wysokiego. Zniszczeniu uległy domy, zawaliły się minarety. Zniszczeń doznało historyczne miasto Marrakesz. Wstrząsy były odczuwalne nawet w Huelvie i Jaen na południu Hiszpanii.
W niedzielę w kraju zostały opuszczone flagi, a król Mohammed VI zarządził trzydniową żałobę narodową. W meczetach miały miejsce modlitwy za ofiary kataklizmu.
Thousands dead, tremors hamper rescue efforts after earthquake in Moroccokab/voanews.com/cbsnews