Ukraina robi postępy w rozpoczętej w czerwcu kontrofensywie mającej na celu odzyskanie terytorium zajętego przez Rosję; jej wojska stopniowo zdobywają teren; udało im się przełamać rosyjskie linie obronne - powiedział w czwartek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w Parlamencie Europejskim.
Należało się spodziewać, że ukraińska ofensywa będzie postępować powoli, "nikt nigdy nie powiedział, że to będzie łatwe" - zaznaczył Stoltenberg, przemawiając podczas wspólnego posiedzenia Komisji Spraw Zagranicznych i Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony Parlamentu Europejskiego, podczas którego omówiono najważniejsze kwestie bezpieczeństwa europejskiego i globalnego.
Szef NATO zauważył, że w ubiegłym tygodniu siły ukraińskie zdołały sforsować pierwszą linię obrony Rosjan, lecz teraz muszą stawić czoła kolejnym umocnieniom na obszarach, na których siły rosyjskie miała czas na budowę fortyfikacji i rozmieszczenie min.
Zobacz: Bieżąca relacja z wojny w Ukrainie
Od czasu rozpoczęcia ofensywy Kijów walczył o przełamanie umocnionych linii rosyjskich i spotykał się z rosnącą krytyką w zachodnich mediach za koncentrację sił w niewłaściwych miejscach. Siły Moskwy są jednak mocno rozciągnięte i trapione wewnętrznymi konfliktami - zaznacza agencja Associated Press.
W ostatnich dniach obie strony konfliktu obwieszczały o małych sukcesach, polegających na przejmowaniu kontroli nad małymi miejscowościami lub niewielkimi obszarami - powiedział sekretarz generalny NATO.
Stoltenberg przypomniał, że kiedy w lutym 2022 roku rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, wielu ekspertów twierdziło, że Kijów upadnie w ciągu kilku dni, a Ukraina w ciągu kilku tygodni. Ukraińcy udowodnili, że ci eksperci się mylili; Ukraińcy odpierają rosyjskich najeźdźców, wyzwolili terytoria wokół Kijowa i w obwodzie charkowskim oraz oswabadzają tereny na południu kraju - mówił Stoltenberg.
"Ci sami eksperci krytykują teraz niewystarczające tempo ofensywy, tymczasem osiągnięcia Ukraińców wielokrotnie przekroczyły nasze oczekiwania. Musimy pamiętać o naszej odpowiedzialności za ich wspieranie. Możemy im doradzać, ale to ukraińscy dowódcy podejmują trudne decyzje na polu walki. Nie powinniśmy mówić im, jak mają walczyć, siedząc tutaj w Brukseli, w Kwaterze Głównej NATO czy gdziekolwiek indziej. To jest ich zadanie, oni ryzykują życiem, a my ich tylko wspieramy" - podkreślił Stoltenberg.
Chwaląc ukraińskie siły za ich osiągnięcia na polu bitwy, dodał, że "Armia rosyjska, uważana do niedawna za drugą na świecie jest teraz drugą na Ukrainie. To imponujące".