Dlaczego „prorok jak ogień”, tuż po tym, jak spektakularnie upokorzył na górze Karmel kilkuset kapłanów Baala, zrezygnowany położył się na ziemi, pragnąc śmierci?
Dlaczego Bóg wybudził go z tego letargu, pytając: „Co ty tu robisz, Eliaszu?”. Dlaczego ci, którzy niedawno płonęli dla królestwa, wstają rano zrezygnowani z poczuciem wypalenia? „Płomień pasji” to znakomita książka o tym, jak podtrzymać tlący się w nas żar, okiełznać rozżalenie i wyjść z mantry narzekania. To książka, ćwiczenia i kurs dla wszystkich, którzy z różnych powodów utracili w życiu „rozpęd”, doświadczyli wypalenia albo też nigdy w nic się jeszcze w pełni nie zaangażowali. Rozwiązanie? „Pośrodku ludzkich dziejów pali się Ogień, do którego w każdej chwili można podejść, by zapalić swoją pochodnię – podpowiada o. Wojciech Jędrzejewski. To niezwykle konkretna podpowiedź dla tych, którym „warczące” słowa, dotyczące ich osoby, podcięły skrzydła. „Gedeon mechanicznie wykonuje swą mało ambitną pracę. Oto chowa przed najeźdźcą resztę zboża, by przetrwać jakoś najcięższy czas. Nie wierzy w to, że ma jakikolwiek wpływ na rzeczywistość. Jest przekonany, że nie nadaje się do walki. Jak rozmawia z nim Anioł? Przede wszystkim wita go słowami, w których od razu rozbrzmiewa dobra nowina: »Pan jest z tobą, dzielny wojowniku«. Anioł mówi temu znękanemu i bezwolnemu człowiekowi, który nie ma najmniejszej motywacji do działania, że Bóg jest z nim i że On widzi w nim potencjał!” – pisze dominikanin.
Marcin Jakimowicz