Francja i kraje europejskie zastanawiają się nad uznaniem państwa palestyńskiego - powiedział w czwartek ambasador Francji przy ONZ. Tego dnia prezydent Autonomii Palestyńskiej przebywał z wizytą w Paryżu.
"Uznanie państwa palestyńskiego to opcja, nad którą obecnie się zastanawiamy wspólnie z naszymi europejskimi partnerami" - mówił Gerard Araud podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ nt. Bliskiego Wschodu. Ocenił, że taki krok "powinien zachęcić do wznowienia negocjacji w oparciu o znane, międzynarodowe parametry". "Dążenie narodu palestyńskiego do posiadania funkcjonującego państwa, życia w pokoju i bezpieczeństwie w sąsiedztwie Izraela, nie jest mniej uzasadnione niż takie aspiracje w innych częściach regionu. Nie pozostaje nam nic innego jak na nie odpowiedzieć" - dodał francuski ambasador przy ONZ w dniu wizyty prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa w Paryżu.
W związku z zamrożeniem izraelsko-palestyńskich negocjacji pokojowych, Paryż wydaje się poważnie rozważyć uznanie państwa palestyńskiego - pisze agencja AFP.
Od kiedy pod koniec lutego br. Alain Juppe objął tekę ministra spraw zagranicznych, dwukrotnie wypowiadał się na ten temat. W połowie marca ocenił, że jest to "hipoteza, o której należy myśleć", a w tym tygodniu powtórzył, że "jest to kwestia, nad którą należy się zastanowić i nad którą się zastanawiamy. Odpowiemy na to pytanie we wrześniu lub w październiku".
Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas powiedział z kolei w czwartek podczas wizyty w Paryżu, że po dotychczasowych rozmowach z szefami państw i organizacji jest optymistą co do międzynarodowego uznania państwa palestyńskiego.
Abbas spotkał się w czwartek z francuskim prezydentem Nicolasem Sarkozym, wkrótce po rozmowie z premierem tego kraju Francois Fillonem. Głównym tematem spotkań było możliwość uznania Palestyny jako niezależnego państwa w granicach z 1967 roku, o co prezydent Autonomii Palestyńskiej chce się zwrócić we wrześniu tego roku do Zgromadzenia Ogólnego NZ.
W wyemitowanym w czwartek wywiadzie dla telewizji France 24 Abbas podkreślił, że "wszystkie znaki od państw i organizacji pokazują, że czekają one na właściwy moment, aby uznać państwo palestyńskie". W jego przekonaniu, świadczy o tym m.in. fakt, że wiele państw w ostatnim czasie nadało oficjalnie przedstawicielom dyplomacji palestyńskiej tytuł "ambasadorów".
Według źródeł w Pałacu Elizejskim, w czasie czwartkowego spotkania prezydent Sarkozy zapewnił Abbasa o "bardzo jasnym poparciu Francji dla wysiłków mających na celu stworzenie państwa palestyńskiego". Szef francuskiego państwa miał też zapowiedzieć, że Paryż będzie współpracować z Autonomią Palestyńską w przygotowaniu kolejnej, drugiej już, konferencji darczyńców dla Palestyńczyków, która ma się odbyć w czerwcu we Francji.
Celem pierwszej konferencji darczyńców dla Autonomii Palestyńskiej w grudniu 2007 roku było zebranie funduszy dla podźwignięcia upadającej gospodarki palestyńskiej i wzmocnienie umiarkowanych władz palestyńskich w walce z radykalnym Hamasem. Wsparcia dla Palestyńczyków w kwocie 7,7 miliarda dolarów udzieliło wtedy kilkadziesiąt krajów i instytucji; do największych darczyńców należały Unia Europejska i USA.
Te fundusze pomocowe skończyły się z początkiem tego roku po upłynięciu trzyletniego okresu od pierwszej konferencji paryskiej. Wobec tego władze Autonomii zabiegają o przedłużenie wsparcia, które miałoby pozwolić na budowę fundamentów przyszłego państwa palestyńskiego.
Do tej pory ponad 100 krajów uznało Palestynę jako oddzielne państwo. Francja należy do najbardziej zdecydowanych zwolenników międzynarodowego uznania państwa palestyńskiego, widząc w "arabskiej wiośnie ludów" impuls do przyspieszenia tej decyzji. Francuski premier Francois Fillon oświadczył miesiąc temu, że rok 2011 powinien być rokiem "powołania do życia państwa palestyńskiego".
Palestyńskie władze zamierzają we wrześniu zwrócić się do Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych, by uznało ich państwo obejmujące Strefę Gazy, Zachodni Brzeg Jordanu i Jerozolimę Wschodnią, zajęte przez Izrael w czasie wojny sześciodniowej z 1967 roku.