Lato (zwłaszcza jeśli deszczowe) to dobry czas na odrabianie zaległości. Rzecz jasna przede wszystkim w czytaniu książek odkładanych z myślą o urlopie, ale dobry serial… czemu nie?
Jeśli na przykład komuś, kto lubi historię, zwłaszcza tę starożytną, umknął „Rzym”, warto po tę produkcję sprzed 20 lat sięgnąć (HBO Max, Player). Nie ma co ukrywać, czas ma znaczenie w tym przypadku. Kto wie, jak dziś by „Rzym” zrealizowano… Zapewne tak jak najnowszą produkcję Netflixa, „Królową Kleopatrę”, która doczekała się już oficjalnych protestów ze strony egipskiego ministerstwa turystyki i starożytności, oburzonego obsadzeniem czarnoskórej aktorki Adele James w roli głównej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Piotr Legutko