Warszawa. Rosja przekazała 11 kolejnych tomów akt śledztwa, jakie w latach 1990–2004 Główna Prokuratura Wojskowa FR prowadziła w sprawie mordu NKWD na polskich jeńcach wojennych wiosną 1940 roku.
Przekazywane tomy zawierają wnioski śledczych do Głównego Centrum Informacyjnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych FR, zaświadczenia dotyczące wyroków karnych i dane o miejscach pochówku polskich jeńców. Wśród przekazanych materiałów są również takie, które nosiły klauzulę tajności.
Przekazane dokumenty nie przyniosły jednak przełomu w dwóch najważniejszych kwestiach, jakie pozostały do wyjaśnienia w sprawie zbrodni katyńskiej.
Chodzi o ustalenie nazwisk wszystkich funkcjonariuszy NKWD, którzy uczestniczyli w zabijaniu Polaków, oraz informacji na temat miejsc pochówku ponad 7 tysięcy ofiar z tzw. listy białoruskiej oraz listy ukraińskiej, a więc więźniów aresztowanych jesienią 1939 r. na tzw. Zachodniej Ukrainie i Białorusi (czyli na terenach wschodnich województw II RP).
Przypuszcza się, że spoczywają w dołach śmierci na terenie uroczyska Kuropaty pod Mińskiem oraz w lesie Bykownia pod Kijowem. W obu tych miejscach chowano także ofiary masowych represji stalinowskich pod koniec lat 30.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ag