Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. J 6,51
Jezus powiedział do Żydów:
«Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało wydane za życie świata».
Sprzeczali się więc między sobą Żydzi, mówiąc: «Jak On może nam dać swoje ciało do jedzenia?»
Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie jedli Ciała Syna Człowieczego ani pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.
Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim.
Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił – nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki».
Ewangelia z komentarzem. Kulinarne mody przychodzą i odchodzą, a my wracamy do smaków dzieciństwaKto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.
J 6,51
Co jakiś czas świat obiegają informacje o nowych kulinarnych trendach. Kolejne mody przychodzą i odchodzą. A my uporczywie powracamy do smaków dzieciństwa. Do domowej kuchni. Bywa ona wykwintna, ale ileż tam przepisów zrodzonych z biedy: włoska pizza, angielska ryba z frytkami czy nasza zalewajka lub żur. Jezus mówi dziś o pokarmie, jakim jest Jego ciało i Jego krew. O jego prostocie. O wysokiej kaloryczności. O konieczności jego spożywania. To, co może wydawać się zbędne w czasach przesytu i obżarstwa, staje się bezcennym darem w chwilach życiowej i ludzkiej biedy. Chrystus prosi, abyśmy powrócili do „smaków dzieciństwa”. Do tych praktyk i chwil, kiedy biegło się po Jego pokarm, tak jak biegało się z pustym brzuchem do domu po bezcenną kromkę chleba z masłem.