Kilkanaście dni temu w kosmos wystrzelono rakietę o nazwie Ariane 5, na której szczycie została umieszczona misja JUICE. Sonda leci w kierunku lodowych księżyców jowiszowych i ma do pokonania około sześciu miliardów kilometrów. Dla powodzenia tej misji znaczenie miała jedna konkretna sekunda.
Nie żartuję. Okno startowe trwało zaledwie jedną sekundę. Gdyby cokolwiek spóźniło się o sekundę, posypałaby się cała misja. Gdy w dniu rozpoczęcia nad kosmodromem w Gujanie pojawił się silny boczny wiatr, start rakiety postanowiono wstrzymać. Trzeba było czekać na lepsze warunki całą kolejną dobę. Drugiego dnia okno startowe też trwało tylko jedną sekundę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek