Mecz z Donaldem

O rezygnacji Tuska, czerwonym winie i umieraniu za słupki z Maciejem Płażyńskim rozmawia Jacek Dziedzina

Maciej Płażyński - poseł niezrzeszony (startował z listy PiS), prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, w latach 1990–1996 pierwszy niekomunistyczny wojewoda gdański, później jeden z liderów Akcji Wyborczej „Solidarność”, w 2001 r. z Donaldem Tuskiem i Andrzejem Olechowskim współtworzył Platformę Obywatelską (trzej tenorzy PO), odszedł z partii w 2003 roku.

Jacek Dziedzina: Czy rozmawiam z kandydatem na Prezydenta RP?
Maciej Płażyński: – Nie…

Jest Pan pewien?
– (chwila ciszy) Patrzę na to, co się dzieje, zobaczymy jak się sprawy potoczą. Jeszcze miesiąc temu wiedzieliśmy, że faworytem jest Tusk, dzisiaj wiemy, że faworyt nie startuje. To pokazuje tylko zmienność sceny politycznej i nie ma co rozstrzygać tych zawodów zbyt wcześnie. Niewątpliwie Lech Kaczyński i kandydat z PO będą faworytami. Czy jest miejsce dla kogoś trzeciego? Dziś zapewne nie. Ale zobaczymy, co będzie za dwa, trzy miesiące.

W sierpniu ubiegłego roku powiedział Pan: „bardzo chętnie porywalizowałbym”.
– Nie boję się rywalizacji. W polityce jest to rzecz ciekawa. To demonstracja różnic i swoich przekonań…

Przecież Pan wie, o jakiej rywalizacji mówię.
– Jeśli mówimy o wyborach ogólnokrajowych, to ta rywalizacja musi zakładać zasób sił organizacyjnych i finansowych. W obecnej chwili po mojej stronie tego zasobu nie ma.

Czyli zastanawia się Pan.
– To nie jest kwestia zastanawiania się, tylko tego, czy jest z kim taki pomysł realizować.

Byliście kiedyś blisko z Tuskiem, razem zakładaliście Platformę, więc pewnie sam Pan czuje, że w obecnej sytuacji parę osób patrzy w Pańskim kierunku?
– Niewątpliwie wielu wyborców Platformy to także moi wyborcy.

„W polityce jest jak w piłce nożnej – stracone okazje mszczą się”. Wie Pan, czyje to są słowa?
– Tak, to ja je wypowiedziałem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

rozmowa z Maciejem Płażyńskim