Jeśli dopuścimy do likwidacji klauzuli sumienia, stracimy jeden z podstawowych instrumentów prawnych chroniących przed liberalno‑lewicową opresją ideologiczną.
Coraz częściej pojawiają się w Polsce postulaty likwidacji klauzuli sumienia, formułowane przez środowiska lewicowe i liberalne. Pretekstem jest odmowa przez lekarza dokonania aborcji, do czego ma on prawo, powołując się właśnie na istniejącą w naszym prawodawstwie, a także w większości krajów Unii Europejskiej czy USA, klauzulę sumienia. W ostatnim czasie okazją do żądania jej zniesienia stał się przypadek niepełnosprawnej intelektualnie kobiety z Podlasia, zgwałconej przez członka rodziny (media podawały, że ofiara gwałtu ma 14 lat, jednak prokuratura prowadząca sprawę sprostowała, że jest ona dużo starsza – ma 24 lata). Ponieważ zachodziła przesłanka prawna do dokonania aborcji, kobieta chciała skorzystać z tej możliwości. Jednak żaden szpital w województwie, w którym mieszka, nie wykonuje takich zabiegów, ponieważ lekarze w nich pracujący odmawiają zabijania nienarodzonych dzieci, powołując się na klauzulę sumienia. Dzięki pomocy Fundacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny aborcji dokonano w państwowym szpitalu w Warszawie. Jednocześnie środowiska proaborcyjne po raz kolejny zaczęły domagać się zniesienia klauzuli sumienia. Posłanka Lewicy Katarzyna Kotula stwierdziła: „Klauzula sumienia jest barbarzyńskim i nieludzkim prawem wielokrotnie wykorzystywanym przez lekarzy (…). Powinna być zlikwidowana”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Bogumił Łoziński