Kazimierz Kutz, Piata strona świata, Znak, Kraków 2010 s. 260
Kazimierz Kutz zadebiutował jako powieściopisarz w 81. roku życia, ale to niejedyna przyczyna niezwykłości Piątej strony świata. Książka traktuje o skomplikowanej historii Górnego Śląska. Śledztwo, jakie prowadzi narrator, jest pretekstem do przedstawienia czytelnikom niezliczonych anegdot i snucia rozważań nad górnośląską tożsamością.
Polskość, niemieckość, czy też niemal zupełna obojętność wobec nich i skoncentrowanie się na pracy, rodzinie oraz wrastaniu w swoją małą ojczyznę – wszystkie te trzy postawy Ślązaków zdaje się Kutz traktować na równi.
Żadnej nie ocenia negatywnie, a jednocześnie z nostalgią wspomina nieobecną już właściwie na Śląsku kulturę żydowską. Powieściowa fragmentaryczność pozwoliła ukazać złożoność i różnorodność ludzkich losów. Przed laty identyczną formę zastosował Janosch w „Cholonku”. Teraz także Kutz zrobił to znakomicie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Poleca - Piotr Drzyzga