Siostra Emmanuelle, Mam sto lat i chciałabym wam powiedzieć…, Esprit, Kraków 2009 s. 184
Ta książka jest znakomitą porcją radości i mądrości, płynących z dojrzałej, przeżytej wiary. Dostarcza jej niezwykła s. Emmanuelle (1908–2008). Mam sto lat i chciałabym wam powiedzieć… to zapis rozmowy z tą francuską zakonnicą, która zasłynęła m.in. tym, że w wieku 65 lat zamieszkała w slumsach Kairu, by nieść tamtejszym biedakom pomoc i pociechę. Uderza prostota jej wiary. Jak się modli? Odpowiedź: jak dziecko.
Jestem dzieckiem, które wkłada swoją małą dłoń w dłoń dorosłego, które ufa. Jak pozbyć się stresu? Odpowiedź: oderwać oczy od swojego pępka. Emmanuelle tryska radością. Jej rozmówcy jakby nie mogli uwierzyć, że wiara może dawać tyle siły, pogody ducha i ludzkiego spełnienia. Wypowiedzi siostry są jak krótkie sentencje, zaskakujące swoją przenikliwością. To świetna propozycja na letni wypoczynek. Lekka, ale sycąca.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Poleca - tj