Autostrada Małopolska znów podnosi ceny. UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowanie wyjaśniające ws. podwyżek opłat za przejazdy autostradą A4 - poinformował w środę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Przejazd 60-kilometrowego odcinka z Mysłowic do Krakowa samochodem osobowym będzie kosztował 30 zł.

Urząd przekazał w komunikacie, że 1 lutego br. UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające w związku z sygnałami dotyczącym podwyżek opłat na autostradzie A4 na odcinku Katowice - Kraków, gdzie zarządza nią spółka Stalexport Autostrada Małopolska.

Firma zapowiedziała we wtorek wprowadzenie od 3 kwietnia br. podwyżek opłat za przejazd zarządzanym przez siebie odcinkiem autostrady A4. Opłaty na każdej bramce mają wynieść po 15 zł dla aut osobowych (dotąd 13 zł) i po 46 zł dla pojazdów pozostałych kategorii (dotąd 40 zł).

"Zwrócimy się o wyjaśnienia do zarządcy autostrady, przede wszystkim aby zweryfikować, czy nie mamy do czynienia z cenami nadmiernie wygórowanymi" - poinformował UOKiK.

Jak wyjaśniono, w pierwszej kolejności UOKiK chce dowiedzieć się m.in., jakie są przyczyny dokonywanej podwyżki, jak przedsiębiorca posiadający pozycję dominującą w zakresie zarządzania odcinkiem autostrady ustala ceny obecnie i jak realizował to w przeszłości, a także w jaki sposób zakres realizowanych prac remontowych wpływa na poziom cen oraz świadczoną usługę. Zaznaczono, że postępowanie wyjaśniające zawsze prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko przedsiębiorcy.

"Po otrzymaniu wyjaśnień i ich analizie będziemy mogli stwierdzić, czy może występować w tym przypadku nadużywanie pozycji dominującej" - napisano.

Przypomniano, że UOKiK stawał już w obronie kierowców płacących za przejazd autostradą A4. Np. w wydanej w kwietniu 2008 r. decyzji stwierdzono, że spółka Stalexport Autostrada Małopolska nie miała prawa pobierać pełnej opłaty za przejazd autostradą, która nie spełniała w całości standardu tego typu drogi. Na Stalexport Autostradę Małopolską została wówczas nałożona kara finansowa w wysokości 1,3 mln zł. Decyzję potwierdziły sądy kolejnych instancji.

« 1 »