Życie jak powieść

Książka jest kontynuacją beletrystycznej biografii Jana Pawła II autorstwa Pawła Zuchniewicza, dziennikarza, publicysty. Po „Lolku” i „Wujku Karolu” otrzymujemy trzeci tom papieskiej historii, zatytułowany Habemus Papam. Książka opisuje lata biskupiej posługi Karola Wojtyły, najpierw jako biskupa pomocniczego, a potem arcybiskupa Krakowa i kardynała. Śledzimy jego zmagania z władzami komunistycznymi i bezpieką, zaangażowanie w Sobór Watykański II, uroczystości Tysiąclecia Chrztu Polski.

Akcja kończy się pamiętnym konklawe, na którym kard. Wojtyła został wybrany na papieża. Przyznam uczciwie, że do książek „papieskich” podchodzę z dystansem i nie czytałem dwóch pierwszych tomów. Lektura „Habemus Papam” okazała się jednak miłym zaskoczeniem. Książkę czyta się jednym tchem jak znakomitą powieść, co zachęca do lektury pozostałych papieskich powieści Zuchniewicza i każe czekać z nadzieją na kolejny tom lub tomy.

Autorowi udała się trudna sztuka. Z ogromnego materiału biograficznego dotyczącego postaci, która już za życia stała się legendą i pomnikiem, wykreował powieść o człowieku z krwi i kości. W książce nie ma hagiografii, ale autor nie ześlizguje się też w banał, o który przy takich zabiegach nietrudno. Czytelnik zostaje wprowadzony w świat Karola Wojtyły i dzięki temu ma szansę lepiej rozumieć, skąd wzięły się pewne charakterystyczne akcenty wielkiego pontyfikatu Jana Pawła II. To z pewnością zasługa talentu i pracowitości Pawła Zuchniewicza, ale może jest i tak, że samo życie Jana Pawła II to po prostu znakomity materiał na powieść.