Boban Marković Orkestar, Go Marko Go!, The Promise, Piranha 2005, 2007
To nie są nowe krążki. Go Marko Go! ma rok, a The Promise trzy. Ale dopiero teraz te płyty porwały ludzi nad Wisłą. Wszystko dzięki świetnemu filmowi „Gucza. Pojedynek na trąbki”, który gości na na-szych ekranach. To barwna historia młodej Serbki zakochanej w wirtuozie trąbki – Cyganie.
W tle rozpędzona muzyka zespołu Bobana Markovicia. To kwintesencja szalonej, dzikiej muzyki bałkańskich orkiestr dętych. Cygańska kapela z Vladicin Han jest od kilkunastu lat najlepszym serbskim zespołem „dęciaków”. Nic dziwnego, że zgarnęła już wszystkie najbardziej prestiżowe rodzime nagrody (dwa razy „Mistrz Trąbki”, „Złota Trąbka”, „Pierwsza Trąbka”, „Najlepsza Orkiestra”, „Najlepszy Koncert”).
Większość z nich zespół otrzymał podczas słynnego, pokazanego na filmie, festiwalu w miejscowości Gucza, przy ostrej rywalizacji i blisko 300-tysięcznej publiczności. Od kilku lat Boban gra z młodziutkim synem Marko (odtwórca głównej roli w filmie). Chłopak okrzyknięty „złotym dzieckiem trąbki” na ostatnich płytach kapeli dostał całkowicie wolną rękę. Doskonale to wykorzystał. Pełna ognia muzyka kolejny raz udowadnia, że to jedna z najlepszych cygańskich orkiestr dętych na świecie. Nic dziwnego. Jaki ojciec, taki syn.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Płyty - poleca Marcin Jakimowicz