Ta zbrodnia wstrząsnęła Stanami Zjednoczonymi.
Filmowa opowieść przedstawia dobrze znane w Stanach Zjednoczonych wydarzenia, które miały ogromny wpływ na walkę o prawa czarnych obywateli w tym kraju. Pierwszoplanową bohaterką jest Mamie Till Bradley, matka 14-letniego syna, bestialsko zamordowanego przez białych rasistów w 1955 roku w Money, niewielkiej miejscowości w stanie Missisipi.
Całą historię śledzimy z perspektywy matki Emmeta. Oboje mieszkają w Chicago, w czasie szkolnych ferii syn nalega, by matka pozwoliła mu na wyjazd do mieszkającej w Money rodziny. Ostatecznie Mamie niechętnie ulega prośbie, ale ostrzega syna, by nie wchodził w drogę białym mieszkańcom, zagorzałym rasistom. Okazuje się, że błahy z pozoru incydent doprowadza do tragicznych konsekwencji.
Dramat Chinonye Chukwu dowodzi jak trudno nakręcić dobry film biograficzny, bo przecież widzowie doskonale wiedzą jak dana historia się skończyła. Reżyserka nakręciła film pozbawiony dramatyzmu, przewidywalny, okraszony banalnymi dialogami, miejscami teatralny.
Chinonye Chukwu zdegustowana werdyktem komisji oscarowej, która nie nominowało filmu do nagrody, oskarżyła jurorów o „bezwstydną pogardę wobec czarnych kobiet”. Wiele można zarzucić członkom Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej, ale wypadku tego filmu trudno z ich decyzją polemizować. Widzowie w USA zresztą też nie docenili walorów filmu.
Till, reż. Chinonye Chukwu, wyk.: Danielle Deadwyler, Jalyn Hall, Frankie Whoopi Goldberg, USA 2022, w kinach.
Edward Kabiesz