Unia Europejska do tej pory wysłała na Ukrainę 80 tys. ton pomocy humanitarnej, z czego 80 proc. przeszło przez terytorium Polski, odegrała ona kluczową rolę - powiedział komisarz UE ds. zarządzania kryzysowego Janez Lenarczicz.
Szef rządu Mateusz Morawiecki w czwartek rano spotkał się z przebywającym w Polsce unijnym komisarzem ds. zarządzania kryzysowego Janezem Lenarcziczem. Wspólnie odwiedzili składnicę Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych w Komorowie (woj. Mazowieckie).
Podczas konferencji Lenarczicz podsumował, że Unia Europejska udzielając pomocy i zwiększając ochronę ludności cywilnej, wysłała dotychczas na Ukrainę 80 tys. ton pomocy humanitarnej. Zaznaczył, że 80 proc. pomocy z krajów UE przeszło przez terytorium Polski. To m.in. lekarstwa, żywność, mobilne szpitale, tymczasowe miejsca zamieszkania czy narzędzia do ochrony zabytków kultury.
Lenarczicz zaznaczył, że "nie byłoby to możliwe bez całkowitego zaangażowania ze strony Polski". "Odegrała ona kluczową rolę w naszych wysiłkach" - dodał. Wyraził również wdzięczność "Polsce, polskiemu rządowi i Polakom" za solidarność z Ukrainą.
Komisarz UE ds. zarządzania kryzysowego podkreślił, że w ostatnim czasie priorytetem stało się wspieranie Ukraińskiego sektora energetycznego, który wraz z elektrociepłowniami i systemem wodociągów stał się celem Rosji.
"Udało nam się podpisać z Polską porozumienia na przesył tam około 1000 generatorów energii elektrycznej. Do tej pory już 1400 takich urządzeń zostało wysłanych na Ukrainę dzięki naszemu mechanizmowi ochrony ludności w UE".
Komisarz nadmienił, że w ramach działań rzeszowskiego medycznego hubu z Ukrainy ewakuowano około 1800 pacjentów, którzy uzyskali pomoc medyczną w 20. państwach Unii. Lenarczicz zapewnił, że UE nadal będzie udzielać Ukrainie potrzebnego wsparcia.