Homoseksualizm był akceptowany w starożytnej Grecji – ta bzdura jest tak często powtarzana, że już w nią uwierzyliśmy i uznaliśmy za pewnik.
Dr filozofii Marek Czachorowski sięgnął jednak do tekstów starożytnych Greków. I okazało się, że według największych z nich, uleganie homoseksualnym skłonnościom jest… moralnym złem.
Sokrates mówił, że to działanie wbrew naturze człowieka i uderzenie we własną wolność. Wielu pisze dziś o Platonie jako o homoseksualiście – ale nikt nigdy nie podaje źródła tego swojego przekonania.
Tymczasem z książki Heterofobia? dowiemy się, że było dokładnie odwrotnie: Platon bardzo ostro potępiał uleganie popędowi homoseksualnemu. Podobnie Arystoteles, który nazywał homoseksualizm stanem chorobowym.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Książka - poleca prze