Przyjazd metropolity Hilariona do Warszawy dowodzi, że Patriarchat Moskiewski przykłada dużą wagę do rozmów o pojednaniu z Polską. Na wspólny dokument trzeba będzie jednak poczekać.
Metropolita wołokołamski Hilarion (Ałfiejew), przewodniczący Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego, jest jednym z najważniejszych biskupów rosyjskiej Cerkwi prawosławnej. W Warszawie z polskimi biskupami omawiał założenia przyszłego wspólnego dokumentu o wkładzie obu Kościołów w dzieło pojednania między narodami Rosji i Polski. Towarzyszyli mu ihumen Filip Riabych oraz ks. Siergiej Zwonariow. Episkopat Polski reprezentowali prymas senior abp Henryk Muszyński, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Stanisław Budzik oraz przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu ds. Ekumenizmu bp Tadeusz Pikus.
Kontynuacja lutowych rozmów
Rozmowy stanowiły kontynuację spotkania obu delegacji, które odbyło się 26 lutego br. Wtedy metropolita Hilarion do Warszawy nie dotarł, ale ustalono ogólne zasady dalszej pracy nad wspólnym dokumentem oraz zaproponowano powołanie dwustronnej komisji złożonej z przedstawicieli obu Kościołów. Strona rosyjska chciała, aby w dialogu uczestniczyli także przedstawiciele Kościoła prawosławnego w Polsce. W końcu ustalono, że wprawdzie delegatów polskiego prawosławia przy rozmowach nie będzie, ale ostateczna wersja dokumentu będzie z nimi konsultowana, podobnie jak z przedstawicielami Kościoła katolickiego w Rosji.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że strona rosyjska proponowała także, aby dokument zawierał opinie przedstawicieli prawosławia białoruskiego i ukraińskiego jako części Patriarchatu Moskiewskiego. Jak się wydaje, ta propozycja nie została dobrze przyjęta przez stronę polską. Nadmiernie upolityczniałoby to całe przedsięwzięcie, nie mówiąc o tym, że wymagałoby włączenia do pisania dokumentu także przedstawicieli Kościoła unickiego z Ukrainy, co otwierałoby nowe pole pełne trudnych i bolesnych tematów. Nie ulega wątpliwości, że pomiędzy dwoma propozycjami, o których dyskutowano w Warszawie, są istotne różnice. Polska wersja jest dłuższa i bardziej akcentuje teologiczne źródła dialogu i pojednania. Strona rosyjska większy akcent kładzie na kwestie polityczne, m.in. chciałaby, aby zaakcentowana została tradycja wspólnej walki z faszyzmem.
W Warszawie rozstrzygano także kwestie proceduralne, kto będzie sygnatariuszem dokumentu i do kogo będzie skierowany. W tym kontekście mówiło się także o możliwości przyjazdu do Warszawy patriarchy Cyryla, który miałby podpisać jego końcową wersję, ale ostatecznych deklaracji w tej sprawie ze strony rosyjskiej nie było. Teraz trwać będzie dalsza praca nad stworzeniem jednolitego tekstu, który jesienią br. poddany zostanie dyskusji w trakcie spotkania w Moskwie. Z całą pewnością po stronie rosyjskiej dokument będzie musiał zaakceptować patriarcha Cyryl. Strona polska przedstawi jego treść Konferencji Episkopatu Polski, z której mandatu prowadzi swoją pracę. Zainteresowana przebiegiem rozmów jest także Stolica Apostolska, która życzliwie odniosła się do idei polsko-rosyjskiego międzywyznaniowego dialogu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski