Czwartą niedzielę wielkanocną obchodzimy jako 46. Światowy Dzień Modlitw o Powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego.
W tegorocznym orędziu na ten dzień Benedykt XVI zwraca uwagę, że „w niektórych częściach naszego globu odnotowujemy niepokojący brak kapłanów i że w swym pielgrzymowaniu Kościół napotyka trudności oraz bariery”. Papież wzywa do ufności pokładanej w Tym, który jest Panem żniwa.
Przypomina, że „naszym pierwszym obowiązkiem jest podtrzymywanie żywej i nieprzerwanej modlitwy w intencji powołań”. Do osób powołanych Ojciec Święty zwraca się słowami: „Któż może czuć się godnym przyjęcia posługi kapłańskiej?
Któż mógłby podjąć się życia konsekrowanego, licząc jedynie na swoje ludzkie siły? Raz jeszcze warto podkreślić, że odpowiedź człowieka na Boże powołanie, (…) nie przyjmuje formy wyrachowanej kalkulacji leniwego sługi, który ze strachu ukrywa w ziemi powierzone mu talenty, lecz wyraża się w ochoczym pójściu za zaproszeniem Pana”.
Postawa bierności, apatii czy lęków opanowuje nieraz kleryków, księży, a nawet biskupów. Tak, my, duchowni, bywamy słabi, nieraz bardzo. Tym bardziej potrzebujemy modlitwy. Ona stale kieruje nas w stronę Dobrego Pasterza. Bez Niego nic nie znaczymy i nic nie zdziałamy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Tomasz Jaklewicz