Tam, gdzie społeczeństwo nie widzi już żadnej przyszłości ani nadziei, chrześcijanie mają głosić moc Zmartwychwstania.
Właśnie tutaj, w tej Farmie Nadziei, gdzie przebywa tyle osób, zwłaszcza młodych, które starają się pokonać problem narkotyków, alkoholu i uzależnienia od substancji chemicznych, daje się świadectwo Chrystusowej Ewangelii wśród społeczeństwa konsumpcyjnego, dalekiego od Boga.
Jakże odmienna jest perspektywa Stwórcy w Jego dziele! Siostry klaryski i inne osoby zakonne klauzurowe – które w życiu kontemplacyjnym widzą wielkość Boga i odkrywają też piękno stworzeń – mogą, wraz ze świętym autorem, kontemplować samego Boga, zachwyconego, podziwiającego swe dzieło, swoje ukochane stworzenie: „A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre” (Rdz 1,31).
Podczas spotkania w kaplicy Farmy Nadziei, 12 maja 2007
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Watykanie