Myślę o wszystkich małżonkach chrześcijańskich: dziękuję wraz z nimi Panu za dar sakramentu małżeństwa i zachęcam ich do zachowania wierności ich powołaniu w każdym okresie życia, „w radości i bólu, w zdrowiu i chorobie”, jak obiecywali sobie w czasie obrzędu sakramentalnego.
Oby świadomi otrzymanej łaski małżonkowie chrześcijańscy mogli budować rodzinę otwartą na życie i zdolną do wspólnego przeciwstawiania się licznym i złożonym wyzwaniom naszych czasów. Dzisiaj szczególnie potrzeba ich świadectwa.
Potrzeba rodzin, które nie dadzą się ponieść współczesnym nurtom kulturalnym, inspirowanym hedonizmem i relatywizmem, i będą gotowe przede wszystkim do pełnienia z wielkodusznym oddaniem swego posłannictwa w Kościele i w społeczeństwie.
„Anioł Pański” 8 października 2006
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Watykanie