Każdy pielgrzym ma osobistą intencję, która towarzyszy mu w pątniczym trudzie. Jako wspólnota XXIII Piesza Pielgrzymka Tarnowska idzie „podziękować za Siewcę” – Jana Pawła II, a także, co czyni nieprzerwanie od lat- „nieść pomoc Ojcu Świętemu i Ojczyźnie”.
17 września wychodzących z tarnowskiego rynku pielgrzymów żegnał bp Władysław Bobowski, który przewodniczył Mszy św. na rozpoczęcie XXIII Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej. Hasłem tegorocznej drogi były słowa: „Eucharystia głoszeniem Ewangelii nadziei”.
Próba miłości
„Podziwiam każdego z tej wielkiej rzeszy ludzi: niektórzy z nich są już posunięci w latach, inni chorzy, są i małe dzieci, a jednak wspólnie wyruszają w tę trudną drogę, która jest wielką próbą; próbą wiary i próbą miłości. I tę próbę pielgrzymi od lat pomyślnie przechodzą, sami stając się lepszymi i dobro szerząc wśród braci” – zauważa bp Władysław Bobowski.
W tym roku jest jak zawsze, tyle że inaczej. Nie ma wśród nas, na ziemi Jana Pawła II. „Z pamięcią o tamtych dniach kwietniowych, kiedy Ojciec Święty odchodził do Domu Ojca, każda grupa niesie znicz, a cała pielgrzymka, przez te 9 dni będzie – jak to zapisaliśmy w programie – dziękować za Siewcę” – mówi ks. Zbigniew Szostak, dyrektor PPT. Aktualne nadal pozostaje hasło: „Niesiemy pomoc Ojcu Świętemu i Ojczyźnie. Teraz pielgrzymi swym pątniczym trudem będą wspierać Benedykta XVI.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
XXIII Piesza Pielgrzymka Tarnowska - Każdy jest pielgrzymem (gb)