Nasz starszy, 13-letni syn często kłamie. Przychodzi mu to z łatwością i nie ma większych wyrzutów sumienia, choć za każdym razem przeprasza.
Tracimy do niego zaufanie, co jest to dla nas bardzo ciężkie. Syn jest bardzo podatnym na wpływy innych chłopcem. Szczególnie imponują mu dobra materialne, które posiadają koledzy. Jesteśmy rodziną średnio sytuowaną i nie możemy mu wytłumaczyć, że choć ciężko pracujemy, nie stać nas na wszystkie jego zachcianki. Od długiego czasu syn pragnął telefonu komórkowego. Obiecaliśmy mu, że dostanie go po skończeniu szkoły podstawowej. Jednak bez naszej wiedzy i zgody kupił stary aparat. Wymyślił przy tym niewiarygodną historię. Po burzliwej rozmowie wstrzymaliśmy na czas nieokreślony kupno komórki, oczekując od niego zmiany zachowania, aparat oddaliśmy, pieniądze również. Jednocześnie dużo rozmawiamy, wydaje się, że mamy niezły kontakt. Syn bywa pogodny, dowcipny, uśmiechnięty i bardzo wrażliwy, a za chwilę potrafi być gwałtowny, uparty oraz krnąbrny i niegrzeczny. Gdzie popełniliśmy błąd, jak przekonać go do prawdomówności?
Rodzice
Nie trzeba się doszukiwać żadnych błędów w Waszym postępowaniu. Charakter człowieka nie jest tylko kwestią wychowania. Kłamstwo wynika często ze strachu. Może syn bał się odrzucenia? Dziecko nie musi być idealne. Ma prawo do błędów. Nastolatek bywa wściekle ambitny i chce w każdej dziedzinie dorównać rówieśnikom. Pracując z dziećmi, słyszę ich rozmowy m.in. na temat komórek, dlatego domyślam się, ile już przeżył stresu, jak bardzo bał się nowej sytuacji. Polecam powrót do powieści „W pustyni i w puszczy”, gdzie pada zdanie, że Staś nie kłamie, bo jest odważny, a kłamią tylko tchórze. Może młodszego syna zainteresować przygodami bohaterów i mocno ten problem zaakcentować? Można urządzić rodzinny wieczór filmowy, rozmowy, zabawy.
Można skupić się na „Trylogii”. Rycerskie pojęcie honoru, polegać jak na Zawiszy – poszukajcie tych fragmentów. Starszy syn może obserwować z boku te zabawy, ale warto go wciągnąć, traktując oczywiście inaczej niż młodszego. Teraz są bractwa rycerskie, pokazy walk w czasie różnych festynów, niech poszuka ich stron internetowych. Polecam, by wydobywać wciąż to, co w synu najlepsze. Powinno się Wam to udać przez miłość, akceptację i jasne zasady. Wnet pojawią się kolejne problemy – markowe stroje, komputery, kursy, wyjazdy zagraniczne, skutery. Jeśli w szkole będzie to temat stresowy, dom powinien być azylem.
Dorośli przez media, rozmowy, frustracje, kulturę masową dają młodzieży taki świat, w którym liczą się dobra materialne. Należy tłumaczyć, że dla was najważniejsza jest rodzina. Powinna być jednak harmonia między tym, co mówicie i co czujecie. Bez poczucia winy wyjaśniajcie, że wybraliście pewien model życia. Każdy człowiek potrzebuje akceptacji i zrozumienia. Jeśli sprawy materialne są dla syna niepojęte, to do tematu należy wciąż powracać, przeanalizować swoje zachowania, wypowiadane opinie, wewnętrzne przekonanie. Jeśli syn kłamie ze strachu przed utratą pozycji wśród rówieśników, to należy wzmacniać jego poczucie wartości, gdyż strach należy do bardzo poniżających uczuć i każdy zrobi dużo, by się go pozbyć.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Iza Paszkowska , polonistka, matka 4 dzieci