Psalm 34. Błogosławić Pana w każdym czasie

Rozważamy słowa z psalmów z kolejnych dni Adwentu. Wtorek, Psalm 34.

Kiedy rosyjska rakieta uderzyła w pobliżu polsko-ukraińskiej granicy, jedna z mieszkających na tym terenie kobiet mówiła dziennikarzowi, że się nie boi – przyjmie wszystko, co Bóg da. „Chcę błogosławić Pana w każdym czasie”, rozpoczyna się Psalm 34. W każdym, to znaczy także wtedy, kiedy czujemy się zagrożeni, z każdej strony dostajemy po głowie, upadają nasze plany na życie, gdy tracimy nadzieję. „Wiele nieszczęść spada na sprawiedliwego…” – pisze psalmista, uświadamiając nam, że wierzący nie mają taryfy ulgowej. I zaraz dodaje: „…lecz ze wszystkich Pan go wybawia”. Ma za plecami potężnego, Boga, Stwórcę wszystkiego, który swoje stworzenie kocha, podtrzymuje przy życiu, a po śmierci uwalnia jego duszę od kary. „Bójcie się Pana, święci Jego” znaczy nic innego, jak uświadomienie sobie swojej małości wobec wielkiego majestatu Pana, którego wolę tu, na ziemi mamy wypełniać w swoim powołaniu. Dlatego psalmista daje świadectwo: „Biedak zawołał, a Pan go wysłuchał”, „Pan jest blisko skruszonych w sercu”. Wobec Boga jesteśmy jak biedacy. Nasze życie jest utkane wyłącznie z Jego łask. Bogobojnym, którzy mają tego świadomość i oddają należną mu cześć, On błogosławi.

Czytaj: PSALM 34


Adwent jest czasem oczekiwania na dni, w których wspominamy Narodzenie Chrystusa, ale przede wszystkim oczekiwania na Jego powtórne przyjście. W tym roku do adwentowej refleksji włączamy psalmy. W cyklu „PS Oczekuj” dziennikarze „Gościa” rozważają słowa kolejnych psalmów z liturgii.

Zobacz poprzednie rozważania: PS Oczekuj

« 1 »
TAGI:

Joanna Jureczko-Wilk, dziennikarka „Gościa Warszawskiego”