Czwartek, Pierwsza Księga Samuela.
Egzegeci objaśniający Pismo Święte nazywają ten kantyk „prototypem Magnificat”. To pieśń Anny, która wyśpiewuje swe dziękczynienie Bogu za syna. Była bowiem kobietą nieszczęśliwą z powodu bezpłodności. Ale Pan spełnił modlitwy Anny i narodził się mały Samuel, którego Anna i jej mąż, Elkana, z wdzięczności oddali na służbę Panu. Anna wychwala więc Pana, „do którego należą filary ziemi” i który „na nich świat położył”, ale też Pana, który ma moc odwrócić, zdałoby się odwieczny, bieg rzeczy. Oto bowiem z Jego woli „za chleb najmują się syci, a głodni odpoczywają, niepłodna rodzi siedmioro, a wielodzietna więdnie”. Ten kantyk przychodzi do nas na koniec Adwentu. Już wkrótce objawi się nam Bóg paradoksów w narodzonym z Maryi Dziewicy-Matki Jezusie Chrystusie: „Bóg się rodzi, moc truchleje, Pan niebiosów obnażony. Ogień krzepnie, blask ciemnieje. Ma granice – Nieskończony”. Bóg odwraca porządek świata. Staje się człowiekiem. Sam uniża się, aby wywyższyć tych, których grzech i śmierć poniża, aby swym ubóstwem nas ubogacić (por. 2 Kor 8,9). Zaś Anna i Maryja pomagają nam cierpliwie prosić Pana i z uwielbieniem Jemu dziękować.
Czytaj: 1 SM 2,1-8
Adwent jest czasem oczekiwania na dni, w których wspominamy Narodzenie Chrystusa, ale przede wszystkim oczekiwania na Jego powtórne przyjście. W tym roku do adwentowej refleksji włączamy psalmy. W cyklu „PS Oczekuj” dziennikarze „Gościa” rozważają słowa kolejnych psalmów z liturgii.
Zobacz poprzednie rozważania: PS Oczekuj
Ks. Tomasz Gierasimczyk, kierownik „Gościa Zielonogórsko-gorzowskiego”