Myśl wyrachowana: Kto nie idzie na wybory, będzie miał za swoje. Ale dlaczego my mamy mieć za jego?
Za komuny było lepiej – twierdzą niektórzy. Prawda. Szczególnie fajna była cenzura. „Gościowi Niedzielnemu” skreślili kiedyś na przykład tekst pieśni „Z tej biednej ziemi”. – Bo ta ziemia nie jest już biedna – wyjaśnił cenzor. Innym razem wycięli tekst o Sodomie i Gomorze. – Bo nie napisaliście, że podobne szkaradzieństwa dzieją się teraz w Ameryce – usłyszał naczelny. Cenzurę wprowadzono dla dobra społeczeństwa, bo gdy ludzie nie wiedzieli, że jest źle, to myśleli, że jest dobrze, i że tylko im się jakoś nie przelewa. Dzisiaj ludziska się gubią. „Jakoś pchamy ten wózek” – utyskują, pchając przepełnione wózki z supermarketu do samochodu. Co? Że samochód niezły? A ty wiesz, ilu ludzi głoduje?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak franku@goscniedzielny.pl