Temat finansów Kościoła często powraca w wielu dyskusjach w mass mediach. Warto zwrócić uwagę na fakt, że z ofiar wiernych w całości utrzymywane są seminaria duchowne.
Kościół katolicki prowadzi szeroką działalność charytatywną np. domy samotnej matki, domy pogodnej starości, domy opieki nad nieuleczalnie chorymi, sierocińce, szpitale, szkoły średnie. Wszystkie te placówki, nawet gdy są w części dotowane przez państwo, nadal kosztują dużo.
Ważną sprawą jest też działalność rozgłośni katolickich. Znakomita większość obiektów zabytkowych to obiekty sakralne. Ich konserwacja i renowacja jak dotychczas w 90 proc. są finansowane z budżetów parafialnych. Do tego należy dodać koszty utrzymania kościołów i budynków parafialnych. Trzeba złej woli, aby tych problemów nie dostrzegać. Oczywiście, nie zawsze ofiary mogą być wysokie, szczególnie od ludzi ubogich. Są to bardzo delikatne sprawy.
Często jednak można spotkać się z praktyką, kiedy księża nie pobierają żadnych opłat za ślub, chrzest itp., a nierzadko świadczą indywidualną pomoc finansową dla potrzebujących. Niektórzy ludzie, podburzani przez środki masowego przekazu, zdają się w ogóle nie dostrzegać faktu, że ksiądz musi też się w coś ubrać, coś zjeść, gdzieś mieszkać, a ze względu na ilość obowiązków nie zawsze może wszędzie zdążyć pieszo. Brak wiedzy o dobru, którego dokonują ludzie Kościoła, wyolbrzymianie błędów i pewien infantylizm w podejściu do spraw wiary powodują powstawanie tylu raniących sloganów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Maria Pszczółkowska, Ciechanów