Ucieszyłam się z tekstu ks. Tomasza Jaklewicza pt. „Reguła nie tylko dla mnichów” (28 nr GN).
Od kilku lat spędzam z rodziną i przyjaciółmi urlop w gościnnej wspólnocie benedyktyńskiej w Biskupowie na Śląsku Opolskim i mogę potwierdzić, że przebywanie w jej bliskości uczy rzeczywiście „przekładania Ewangelii na konkret codzienności”. Ponadto jest to doświadczenie bardzo kojące dla człowieka poszukującego głębszej modlitwy i refleksji pośród świata.
Ma rację ks. Tomasz, zachęcając do narzucenia swojemu codziennemu życiu porządku. Uczymy się go, wchodząc w styl życia braci: włączamy się w ich modlitwy w trakcie dnia, a nieraz i w przedpołudniową pracę fizyczną, jadamy o regularnych porach, po południu mamy czas na rozmowy, trochę sportu czy spacer, lekturę albo wykład; wreszcie, wieczorem, uczestniczymy z braćmi w Eucharystii.
Warto jeszcze dodać, że duchowość benedyktyńską lepiej niż często używane hasło „Ora et labora” („Módl się i pracuj”) wyrażają słowa: ład, pokój i miłość wzajemna.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krystyna Dyszka