Czytając artykuł „Koncert życzeń z becikiem” pana Sebastiana Musioła w nr. 49, byłem zdumiony.
Autor pisze: „Dla kogo ta melodia – bądźmy poważni”. Właśnie. Jeżeli redaktor naczelny wypłaci panu dodatkowo na Święta 1000 zł, to powinien pan powiedzieć: to niepoważne, to mi nawet na benzynę nie starczy. Jeśli chrzestni z okazji chrztu podarują dziecku jakiś prezent, np. pieniężny – 1000 zł, matka powinna powiedzieć: to idiotyzm, bądźmy poważni, co ja mam z tym zrobić, czy wy wiecie, co to znaczy urodzić i wychować dziecko?
Rząd RP nigdy nie twierdził, że podarunek ten przyczyni się do prokreacji. Będzie rozwiązywać problemy rodzin małymi krokami, na ile nas stać, sukcesywnie. Każdy ruch, choćby najmniejszy, dla dobra rodziny powinien być nie krytykowany, ale przyjęty z uszanowaniem i radością.
Głośmy nadzieję!
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Władysław Basista, Katowice