Nie spodziewałem się tak życzliwej reakcji na mój list, w którym prosiłem o egzemplarze „Gościa Niedzielnego”. Otrzymałem całe roczniki, także innych pism katolickich, a stale nadchodzą kolejne paczki. Wszystko trafia do rąk naszych parafian. Serdecznie wszystkim dziękujemy.
Ostatnio jednak widać komuś w Mińsku nie podobało się, iż tyle przychodzi paczek z prasą religijną i zaczęto mnie obciążać cłem za duże paczki. Ponieważ nie jestem w stanie ponosić tak dużych opłat, niektóre przesyłki wróciły do Polski. W związku z tym serdecznie proszę wszystkich ofiarodawców o wysyłanie paczek listem A-4 i do 1 kg.
Wysłałem już ponad 100 listów z podziękowaniami, ale nie wszystkim jestem w stanie odpisać. Wybaczcie mi, proszę. Czytelnicy pytają mnie o moją drogę do polskości. Jestem Rosjaninem i prawosławnym z urodzenia, ale Polakiem i katolikiem z wyboru. Można się ze mną skontaktować poprzez Internet, wystarczy podać moje imię i nazwisko. Podaję też telefony: 00375156143312, komórkowy 375297864905. Wszystkim jeszcze raz dziękuję
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Aleksander Siemionow, Lida, Białoruś