To, co wydawało się nieszczęściem, będzie zaczątkiem chwały

Łk 21, 12-19

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa.

Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie mógł się oprzeć ani sprzeciwić.

A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie spadnie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie».

Czytaj Pismo Święte w serwisie gosc.pl: biblia.gosc.pl

Dam wam wymowę i mądrość…
Łk 21,15

Strasznie trudne: prześladowania, uczy Jezus, będą okazją do składania świadectwa. To, co wydawało się jedynie nieszczęściem, stanie się zaczątkiem chwały… Zwycięstwo przyniesie wytrwałość. Święty Tomasz pisze w „Sumie teologicznej” – tyleż genialnie, co realistycznie – że „konieczna jest jakaś cnota, która by podtrzymywała dobro rozumu przeciw smutkowi, by mianowicie rozum tej namiętności [smutkowi] nie uległ. Rolę tę spełnia właśnie cierpliwość”. W grece Nowego Testamentu ta cnota to hypomonè – cierpliwa wytrwałość, niewzruszona wierność, wewnętrzna aktywność, czynna gotowość. Przez nią, przez hypomonè, ocalicie wasze życie, tłumaczy uczniom Jezus.