Najlepszym środkiem do walki przeciwko pokuszeniu jest skoncentrowanie całej uwagi na naszym Panu, Jezusie Chrystusie.
Nie należy bawić się pokusą, rozmawiać z nią, próbować z nią walczyć czy przygadywać się z nią twarzą w twarz. Tylko święty może spoglądać na nią i nią gardzić. My jesteśmy zbyt słabi.
Musimy odwrócić się jak najszybciej i całkowicie od obrazu czy zwodniczego pragnienia i całym sobą rzucić się w ramiona Jezusa, patrząc tylko na Niego i pragnąc tylko Niego.
Należy ustąpić swojego miejsca Jezusowi, a w oporze, który stanie się wtedy możliwy, będzie jaśnieć łaska Getsemani, zwycięska łaska, dzięki której podczas swej agonii w Ogrodzie Zbawiciel stawiał opór – aż do krwi – swej własnej pokusie i pokusom wszystkich ludzi.
mnich Kościoła Wschodniego
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Katecheza VII - "Modlitwa jak chleb"