Duccio da Buoninsegna, "Jezus ukazuje się Apostołom", tempera na desce, 1308–1311, Muzeum Katedralne, Siena
Ryby leżące na talerzach nie są tu tylko nieważną dekoracją tego obrazu. To zapowiedź chwili, o której czytamy w Ewangelii według św. Łukasza: „[Jezus] rzekł do nich: »Macie tu coś do jedzenia?«. Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i jadł wobec nich” (Łk 24, 41-43).
Po swojej zbawczej śmierci i zmartwychwstaniu Chrystus kilka razy ukazywał się Apostołom. W scenie, którą namalował Duccio, Zbawiciel zastał uczniów przy kolacji. Dlatego siedzą wszyscy za stołem. Żaden z nich nie zrywa się, by powitać Mistrza. „Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha” (Łk 24, 37) – tłumaczy Ewangelista. Artysta namalował Jezusa w chwili, jak wyjaśnia Apostołom, że zmartwychwstał wraz z ciałem. Dlatego wyciąga przed siebie dłonie, na których widoczne są jeszcze ślady po gwoździach.
Żeby jeszcze dobitniej przekonać uczniów o swym zmartwychwstaniu, Chrystus zjadł przy nich kawałek ryby. Artysta dyskretnie o tym przypomina za pomocą gestu jednego z Apostołów. Uczeń siedzący w drugim rzędzie, czwarty od lewej, bezwiednie wskazuje rybę palcem lewej ręki.
Scena ta jest częścią wielkiej kompozycji, zwanej „La Maestra” (czyli majestat Matki Bożej). Niegdyś ozdabiała ona ołtarz główny katedry w Sienie. Centralny obraz poliptyku przedstawia Madonnę na tronie, adorowaną przez aniołów i świętych. Otaczało ją 13 scen z życia Maryi i Chrystusa oraz 16 postaci proroków i świętych. Na odwrocie zachowały się 42 kompozycje poświęcone dziejom Chrystusa. Jedną z nich był właśnie obraz „Jezus ukazuje się Apostołom”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Leszek Śliwa